Odwiedziło nas:
Dodano: 08.03.16 20:13
Pies i rower – o tym marzył Piotr Zelt w dzieciństwie. Oba marzenia zostały spełnione, a aktor do dziś wspomina je jako najlepsze upominki w swoim życiu.
Piotr Zelt doskonale pamięta, o czym marzył jako dziecko. Podkreśla też, że oba wielkie marzenia zostały spełnione. Pierwsze z nich rodzice przyszłego gwiazdora zrealizowali w jego 10. urodziny.
– To był pies, wyczekany, wymarzony i wytęskniony. Dostałem psa, to było w ogóle kompletne szaleństwo – mówi Piotr Zelt agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Na realizację kolejnego marzenia Piotr Zelt musiał poczekać kilka lat. Tym razem fundatorem niezapomnianego do dziś prezentu był ukochany dziadek aktora, Tadeusz. Długo wyczekiwany upominek Zelt znalazł pod choinką w Boże Narodzenie 1982 roku.
– Dostałem kolarski rower, jaguara, polski wtedy, nie do zdobycia w tamtym czasie, to były ogromne emocje – mówi Piotr Zelt.
Aktor pamięta, że rower miał niebieski kolor, a wyprodukowany został przez firmę Romet. Należał do rodziny rowerów wyścigowych, które bydgoska firma produkowała w latach 1954–1981.
Źródło:newseria.pl
TAGI: Wywiad z Anitą LipnickąRobert Więckiewicz o kinieWywiad z zespołem KombiRozmowa z Pawłem Małaszyńskim
Zobacz również: