Odwiedziło nas:
Dodano: 09.01.17 13:33
Aktorka spełnia swoje podróżnicze marzenie. Wraz z mężem wyjeżdża do Afryki, aby zwiedzać mniej znane rejony tego kontynentu. Nie planuje natomiast wyjazdów w ramach programu „Azja Express”, nie dostała bowiem takiej propozycji. Zapewnia jednak, że rozważyłaby ją.
Po sukcesie pierwszego sezonu „Azja Express” stacja TVN zapowiedziała kontynuację formatu w 2017 roku. Zdjęcia mają ruszyć już wiosną, producenci nie podali jednak jeszcze uczestników nowej edycji podróżniczego reality show. Wśród typowanych przez media i internautów kandydatów znalazła się m.in. Joanna Moro. Aktorka twierdzi jednak, że nie dostała propozycji ze strony TVN.
– To tylko takie pytania były. Oczywiście, jakby ktoś mi zaproponował, to będziemy rozważać. Przecież nie mówię nie. Ja w ogóle nigdy nie mówię nie. Czy ja mówię nie? No nie. Zobaczymy – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda ma jednak inne plany podróżnicze, których w minionym roku nie mogła zrealizować ze względu na obowiązki zawodowe. Już 6 stycznia Joanna Moro spełni swoje dawne marzenie o podróży do Afryki. Wraz z mężem zwiedzać będzie mniej znane rejony tego kontynentu.
– To jest moje wielkie marzenie i takie moje plany. Jeszcze taka nieodkryta Afryka, więc fajnie – mówi aktorka.
Gwiazda traktuje podróże nie tylko jako okazję do poznawania nowych miejsc i ludzi, lecz także jako sposób na odreagowanie stresu lub innych negatywnych emocji. Już sam lot samolotem sprawia, że odrywa się od problemów i nabiera do nich dystansu. W ten sam sposób działa na nią zmiana miejsca przebywania, niekoniecznie nawet na tak odległe jak Afryka.
– Mam też tak dobrze, że ja przekraczam granicę na Litwę. Tam też jest zupełnie inne życie, inne problemy – mówi Joanna Moro.
Plany aktorki na 2017 rok to jednak nie tylko podróże. Chciałaby dalej pracować w teatrze i grać w tak ciekawych spektaklach jak „Lekcje stepowania”, wystawiane od grudnia na deskach warszawskiego Och-Teatru. Gwiazda jest zachwycona możliwością grania w teatrze Krystyny Jandy, co uważa za ważny krok w swojej karierze aktorskiej.
– Chciałabym nadal robić coś fajnego, coś wartościowego, żebym mogła też powiedzieć, że napracowałam się dzisiaj, nie tylko przebierając się w ładne ubrania, ale rzeczywiście przekazując jakieś ważne rzeczy i wzruszając ludzi czy rozśmieszając i wzruszając, mówiąc o jakichś dobrych rzeczach – mówi Joanna Moro.
Spektakl „Lekcje stepowania”, na podstawie dramatu Richarda Harrisa, opowiada o grupie uczestników kursu tańca. Za reżyserię odpowiada Krystyna Janda, a Joannie Moro na scenie partnerują m.in.: Zofia Zborowska, Elżbieta Romanowska, Krystyna Tkacz i Maria Winiarska.
źródło:newseria.pl
TAGI: Wywiad z Anitą LipnickąRobert Więckiewicz o kinieWywiad z zespołem KombiRozmowa z Pawłem Małaszyńskim
Zobacz również: