Media Rzeszów

Odwiedziło nas:

praca forum fejs program

AKTUALNOŚCI

Syria: nie żyje „Mister Palmyra”

Dodano: 05.09.15 09:39


akt17533803

Prof. Gawlikowski alarmuje: islamscy fanatycy niszczą odkryte przez Polaków w Syrii cenne zabytki starożytnej Palmyry.

Tak nazywano niedawno zamordowanego przez fanatyków z tzw. państwa islamskiego 81-letniego Khaleda al-Asaada, najbardziej znanego archeologa syryjskiego, emerytowanego dyrektora muzeum i starożytności Palmyry w latach 1965/2003. Zginął oskarżony, że był „strażnikiem idoli”i z „niewiernymi”uczestniczył w konferencjach archeologicznych. Zabito go bo odmówił ewakuacji.


– Zawsze był naszym partnerem, przyjacielem, otwartym na prace zagranicznych misji wykopaliskowych. Zależało mu by imię Palmyry rozsławić na całym świecie – powiedział prof. Michał Gawlikowski z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego (CAŚ UW),który kierował pracami polskich archeologów w Palmyrze prawie 40 lat, od 1973.


Al-Asaada poznał pół wieku temu podczas pierwszego pobytu w Palmyrze


– Miał niezwykły dar zjednywania ludzi – podkreślił profesor – opowiadał z pasją o antycznej Palmyrze tak zwykłym Beduinom, jak i koronowanym głowom i prezydentom. Teraz archeologia bliskowschodnia doczekała się swego pierwszego męczennika.


Fanatycy z tzw. państwa Islamskiego niszczą zabytki odkryte zrekonstruowane przez Polaków i oraz inne zespoły międzynarodowe


– Wiemy, że rozbili na kawałki ponad trzymetrowy posąg lwa ze świątyni Allat, odnaleziony i odrestaurowany przez nas w 1977 roku,który stał przed wejściem do muzeum – wyjaśnia prof. Gawlikowski – nie ma natomiast wiadomości co uratował ze zbiorów muzeum (podobno teraz to więzienie) obecny dyrektor starożytności Palmyry, syn zamordowanego Al-Asaada który podobno wywiózł kilkaset najcenniejszych rzeźb i zabytków do Damaszku.


Przez blisko 60 lat obecności w Palmyrze – najdłuższej z międzynarodowych misji archeologicznych (od 1959 do 2011 r., początku wojny domowej) – nasi archeolodzy odkryli m.in. rzymski obóz wojskowy, sanktuarium arabskiej bogini Allat, cztery kościoły oraz antyczną zabudowę mieszkalną. Badania rozpoczął prof. Kazimierz Michałowski, prekursor polskiej archeologii śródziemnomorskiej.


Praca naszych badaczy nie poszła na marne.


Powstały dziesiątki artykułów naukowych, które znacząco poszerzyły wiedzę o mieście sprzed 2 tysięcy lat. O skali badań i o wkładzie badaczy znad Wisły świadczą liczne przypisy w literaturze zagranicznej, odnoszące się do polskich badań. Od blisko 50 lat wydawane jest nakładem CAŚ UW są wydawane po angielsku i francusku „Studia Palmyreńskie”, prezentujące starożytną Palmyrę i jej region, wyniki odkryc archeologicznych, badań histori miasta, religię, sztukę i epigrafikę. Publikowane są artykuły dzięki czemu zasięg periodyku jest międzynarodowy.


– Większa część starożytnej Palmyry – podkreślił prof. Gawlikowski – spoczywa bezpiecznie pod piaskami pustyni. Odsłoniliśmy zaledwie 10-20 proc. powierzchni miasta. Być może pod powierzchnią czekają na przyszłe pokolenia badaczy jeszcze ciekawsze znaleziska niż te odkryte dotychczas.


Palmyra leżała na ważnym szlaku handlowym łączącym z cesarski Rzym z Persją, Chinami i Indiami. Początkowo była skromnym miastem karawanowym, by w końcu stać się jedną z większych metropolii w I-II wieku w rejonie Morza Śródziemnego. Zasłynęła przede wszystkim z malowniczej, monumentalnej architektury kamiennej – długich kolumnad i licznych świątyń poświęconych różnym bogom.


Palmyrę wpisano na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO już w 1980 roku. Stanowiła ważną atrakcję turystyczną w Syrii aż do rozpoczęcia wojny domowej w 2011 roku. W maju br. zabytek został zajęty przez fanatyków islamskich.


PAP – Nauka w Polsce


Zobacz również: