Odwiedziło nas:
Dodano: 19.03.20 18:38
Warto przeczytać…
„Bo ja kocham PRL, opowieść nieco satyryczna, również dla młodzieży” – to literacki debiut Piotra Wróbla. Autor z zawodu jest dziennikarzem, publicystą i felietonistą, z zamiłowania – jak sam o sobie mówi – jest… kpiarzem.
Opowieść jest historią Józka Mrzygłoda, wiejskiego pastucha, który awansował głównie dzięki temu, że był wierny PRL-owi i jedynie słusznej partii - PZPR. Mrzygłód zdał maturę, został nauczycielem (wtedy nauczycielem zostawało się już po maturze), potem - aby podkreślić swój awans społeczny - kupił sobie nawet rower i skórzaną teczkę. I tak, główny bohater wspinał się coraz wyżej po szczeblach kariery (skończył studia, kupił mieszkanie). Tylko że on nie dostrzegł, że czasy się zmieniły i na jedynie słuszną partię nie ma już co liczyć... PRL padł, padła też kariera Józka Mrzygłoda. Józek „skończył” jako nocny stróż.
Lekka forma książki , przeplatanej humorem, często abstrakcyjnym, zachęca (również młodzież) do czytania. I do głębszej refleksji, bo absurdy czasów PRL są zabawne tylko we wspomnieniach. Ówczesna rzeczywistość nie była zabawna. Była szara i nijaka…
Autor książki pytany, dlaczego dopiero w wieku 54 lat zdecydował się napisać książkę, odpowiada: „Bo wcześniej mi się nie chciało…”.
Informacje o książce:
Projekt graficzny okładki - Agnieszka Ciećkiewicz
Zdjęcia – Jerzy Paszkowski, Janusz Witowicz
Wydawnictwo – Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
(sg)
Zobacz również: